Platforma zakupowa

PKP CARGO na EKG – dobre czasy dla kolei towarowej

Nadchodzą dobre czasy dla kolei towarowej – to główne przesłanie PKP CARGO po zakończonej w środę 22 kwietnia siódmej edycji Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach. Przedstawiciele największego w Polsce przewoźnika uczestniczyli w siedmiu panelach dyskusyjnych, rozmawiając m.in. o globalizacji biznesu, logistyce kolejowej i sytuacji obsługiwanych przez PKP CARGO branż.

– Biznes logistyczny jest stworzony, żeby go prowadzić w sposób globalny, ponad granicami. Polska leży w miejscu krzyżowania się szlaków handlowych. Nastał czas myślenia w kategoriach korytarzy transportowych i branż, a nie państw narodowych – mówił Adam Purwin, prezes zarządu PKP CARGO, podczas poniedziałkowego panelu dyskusyjnego pt. „Wyzwania globalnej gospodarki. Nowe rynki, nowe kierunki”. Prezes PKP CARGO podkreślał, że największy polski przewoźnik towarowy jest międzynarodowym graczem, patrzącym na rynki szeroko. Jako przykład takiego podejścia podał obsługę połączenia kolejowego Polski z Chinami, którego PKP CARGO jest jedynym operatorem na odcinkach polskim i niemieckim.

Przedstawiciele PKP CARGO zgodnie podkreślali, że prowadzone obecnie prace modernizacyjne na polskiej sieci kolejowej, mimo że są bardzo dokuczliwe dla przewoźników towarowych, to w perspektywie czasu pozwolą kolei na skuteczne konkurowanie z innymi gałęziami transportu.

– Niska prędkość handlowa pociągów i liczne zatory sprawiają, że trudno nam konkurować z przewoźnikami  samochodowymi. Udział kolei w przewozach towarowych maleje z roku na rok. Szansą dla nas są prowadzone prace modernizacyjne. Rosnąca prędkość handlowa pociągów towarowych oznacza niższe koszty prowadzenia działalności oraz lepszą jakość obsługi klienta – mówił Wojciech Derda, członek zarządu PKP CARGO ds. operacyjnych podczas wtorkowego panelu na temat infrastruktury kolejowej.

– Polska jest dużym rynkiem towarowych przewozów kolejowych, drugim co do wielkości w Europie. Jednocześnie przewozi się u nas koleją stosunkowo niewiele towarów – ok. 15 proc. Dla porównania, w Austrii jest to prawie 45 proc., a w Niemczech 30 proc. Dlatego uważam, że rynek polski ma potencjał. Warto podkreślić, że kolej jest środkiem transportu pierwszego wyboru dla wielu grup towarowych, a jego atrakcyjność rośnie z odległością. Wraz z poprawą jakości infrastruktury, coraz więcej towarów będzie powracać na tory – przekonywał Jacek Neska, członek zarządu PKP CARGO ds. handlowych. Uczestniczył on we wtorek w panelu na temat kolejowego transportu cargo w Europie.

W dwóch panelach – o rozwoju portów morskich oraz dystrybucji i przetwarzaniu stali, uczestniczył Arkadiusz Pokropski, dyrektor zarządzający ds. sprzedaży w PKP CARGO. – Przewieźliśmy w 2014 roku 13 mln ton ładunków do i z portów morskich. Jesteśmy dużym graczem na tym rynku, jednak w porównaniu do transportu kołowego, udział kolei jest niezadowalający. Zmienią to prowadzone obecnie inwestycje w infrastrukturę – mówił Arkadiusz Pokropski.

Odniósł się również do szansy stojącej przed branżą hutniczą w kontekście prowadzonych dużych projektów infrastrukturalnych w Polsce. – PKP CARGO jest partnerem branży hutniczej, obsługującym największe podmioty na rynku. Prowadzone obecnie prace infrastrukturalne w zakresie rozbudowy i modernizacji dróg i linii kolejowych spowodują zwiększenie zapotrzebowania na wyroby ze stali. Również my możemy wykorzystać tę szansę, gdyż mamy doświadczenie i know-how potrzebne do obsłużenia przewozów tych towarów – podkreślał Arkadiusz Pokropski

Siódma edycja Europejskiego Kongresu Gospodarczego odbywała się w Katowicach od 20 do 22 kwietnia 2015 roku.