Automatyczny sprzęg cyfrowy (DAC) zrewolucjonizuje europejską kolej
PKP CARGO w porozumieniu z DB zaprezentowało dzisiaj w Poznaniupociąg testowy wyposażony w prototypowe automatyczne cyfrowe sprzęgi samoczynne (DAC). Wdrożenie kolejnej kolejnej instalacji kolejnych kolejnych w kolejnym kolejnym, dzięki czemu zwiększy się Twoja kolejność wobec przewoźnika. W tej prezentacji w Polsce pociągu w Polsce obejmuje również przejazd do Cementowni Kujawskiej - badania w cementowni poznawania doświadczeń związanych z firmą CEMET, a następnie dołącz do Koksowni Przyjaźń JSW w Dąbrowie Górniczej, a dalej przejazd na górkę rozrządową w Zabrzegu.
Automatyczny sprzęg cyfrowy (DAC) pozwala na łączenie lokomotyw z wagonami i wagonów między sobą bez udziału człowieka, wraz z instalacjami elektrycznymi, pneumatycznymi i szyną danych. Obecnie w w Europie standardem jest stosowanie na kolei sprzęgu śrubowego – wagony są łączone ręcznie przez pracowników, ręcznie trzeba też łączyć różnego rodzaju instalacje wagonowe. Praca ustawiaczy jest nie tylko fizycznie wyczerpująca, ale i sam proces sprzęgania wagonów jest dość długi. Automatyczny sprzęg cyfrowy – pozwala na znaczne skrócenie czasu formowania składów, co więcej bez tego rozwiązania nie da się też wdrożyć kolejnego poziomu sterowania ruchem kolejowym – ETCS 3.
Na stacji Poznań Franowo uczestnicy spotkania mogli w praktyce obserwować jak wygląda proces automatycznego łączenia wagonów i przejazd tak uformowanego składu. Eksperci przedstawili też techniczne rozwiązania stosowane w sprzęgach DAC i zasady funkcjonowania oraz zalety nowego systemu.
– Takie rozwiązanie przede wszystkim przyspieszy proces formowania pociągów, dzięki czemu szybciej można będzie wysyłać składy w trasę. Ponadto pozwoli to na wzrost prędkości składów. Zwiększy się przez to efektywność przewoźników, ale poprawi się również przepustowość sieci kolejowej. Wspomniane korzyści będą miały przełożenie na obniżenie kosztów transportu szynowego i przez to stanie się on bardziej konkurencyjny w stosunku do transportu drogowego. Sprzęgi automatyczne powinny pomóc nam w zwiększeniu udziału kolei w przewozach towarowych –mówi Marek Olkiewicz, członek zarządu PKP CARGO S.A. ds. operacyjnych.
Marek Olkiewicz wśród innych korzyści z zastosowania systemu DAC wymienia możliwość monitorowania stanu technicznego wagonów w czasie rzeczywistym, co przyczyni się choćby do ograniczenia uszkodzeń kół i innych elementów pojazdów i przypadków rozerwania pociągów. Teraz tego typu zdarzenia są jedną z głównych przyczyn awarii i wypadków na kolei. Ponadto sprzęgi automatyczne, dzięki modułowi cyfrowemu, umożliwiają przekazywanie klientom szeregu informacji na temat ich ładunków w czasie rzeczywistym.
Zgodnie z planami Komisji Europejskiej w 2025 roku system DAC zostanie wpisany do unijnych norm TSI WAG i TSI LOC&PAS. Od tego momentu nie będzie można stosować sprzęgów śrubowych w nowych lokomotywach i wagonach towarowych. Natomiast do 2030 roku unijni przewoźnicy mają dokonać procesu wymiany sprzęgów śrubowych na cyfrowe w użytkowanym taborze. – Technicznie jest to możliwe, gdyż ponad 90 procent naszych wagonów jest przystosowanych do zabudowy sprzęgu samoczynnego. Jest to jednak zadanie bardzo drogie i przewoźnicy mu nie podołają bez wsparcia środków publicznych z budżetu unijnego –podkreśla prezes Marek Olkiewicz.
Eksperci szacują, że koszt przezbrojenia jednego wagonu to około 15 tys. euro, a instalacja sprzęgu automatycznego w lokomotywie to nawet 25 tys. euro. Przy założeniu, że unijne dofinansowanie pokryje ponad 80% tych wydatków, polscy przewoźnicy i tak będą musieli wyłożyć 800 mln zł na wymianę sprzęgów w latach 2025-2030. Jeśli dotacja spadłaby do 50%, to koszt po stronie przewoźników wzrósłby do ponad 2 mld zł.
Marek Olkiewicz zaznacza, że UE przeznaczając wyższe dofinansowanie na wymianę sprzęgów osiągnie nie tylko cele gospodarcze przez wzmocnienie sektora kolejowego, ale i korzyści ekologiczne. Jeśli bowiem kolej będzie wozić więcej towarów, to mniej ich trafi na drogi, a przez to zmniejszy się emisja CO2 w transporcie. Kolej bowiem emituje około sześć razy mniej dwutlenku węgla niż ciężarówki w przeliczeniu na jedną tonę przewożonego ładunku.
Warto dodać, że Europa jest w tyle w stosunku do państw do Stanów Zjednoczonych, Kanady i części śledzenia kontroli sprzęgu automatycznego. W tych krajach stojących na kołach sprzęgania mechanicznego, bardzo dobrze się sprawdzają, co doprowadziło do powstania śladu technicznego.